czwartek, 27 czerwca 2013

#245 Tomek na wojennej ścieżce

37. Amatorski kącik recenzenta


     W trzeciej odsłonie Tomek przemierza pogranicze Meksyku i Stanów zjednoczonych. Indianie wciąż walczą w beznadziejnej wojnie o swoje prawa i swoją wolność, spychani bezlitośnie do rezerwatów przez białego przybysza.
     Książka stylem nie różni się od poprzednich. Alfred Szklarski pisze barwnie, przystępnie, zręcznie wplatając ciekawe informacje na temat demograficzne i etnograficzne. Pod względem formy mamy do czynienia po raz trzeci z doskonałym rzemiosłem.
      Dość mocno różni się natomiast od swoich poprzedniczek treścią.
     Sally została porwana. Nie ma polowań, nie ma przygód na łonie natury, a raczej akcja trochę jak z westernu.
     Tomek jest już dojrzałym, młodym mężczyzną. Poprzednie wyprawy uczyniły z niego wytrawnego i rozważnego łowcę i obieżyświata. Skoro bohater dojrzewa, mam wrażenie, że miejscami jego przygody również powinny. Tymczasem Tomek po raz kolejny okazuje się człowiekiem w czepku urodzonym. Zwycięża na rodeo wyścig, pokonując zawodowców najwyższej klasy, zjednuje sobie morderczego wodza Apaczów, prowadzi zwycięzką akcję odbicia swojej przyjaciółki, a do tego zawsze zachowuje się szlachetnie i nie popełnia żadnych moralnych wykroczeń. Człowiek ideał.
     Walka białych z Indianami byłą krwawą i niesprawiedliwą wojną. W powieści została przedstawiona w bardzo ogólnych zarysach i wykorzystana tylko jako tło do opowiedzenia dość prostej historii o porwaniu i ratunku. Bezwzględni w walce z białymi Indianie teraz oddają życie dla Sally, której nigdy nie widzieli i która należy do znienawidzonych przez nich najeźdźców.
     Piętnaście lat temu na pewno nie zawracałbym sobie głowy takimi szczegółami. Dzisiaj historia wydaje mi się, nawet jak na książkę przygodową dla młodzieży, zbyt idealistyczna.
Oczywiście nie dajcie się zwieść tym kilku pomrukom niezadowolenia.  Tomek a wojennej ścieżce to nadal wspaniała, porywająca  lektura, pełna przygód, barwnych opisów i wartkiej akcji. Jestem pewien że jeszcze kiedyś ponownie do niej wrócę.

Autor Alfred Szklarski
Oprawa twarda
Wydawca Muza S.A.
Ilosć stron 254
Wymiary 15,0x21,0

1 komentarz:

arkady74 pisze...

W latach 80-tych w Bułgarii ukazała się komiksowa adaptacja tej powieści.http://www.comicbookbin.com/cgi-bin/artman2/search.cgi?action=search&keywordSearchFields=title&keyword=europe&template=searchEngine/creator_results.html