niedziela, 29 kwietnia 2012

#133 R.I.P.

    Zawsze myślałem że wypadki zdarzają się tylko innym kierowcom. Byłem w błędzie. Po 6 latach zajeżdżania polskich dróg moją ukochaną Jettą doprowadziłem ją do stanu z którego już nie wyjdzie. Mnie poza kilkoma drobnymi urazami nic nie jest. Dziś już nie robią takich samochodów. Uważajcie na drogach i nie denerwujcie się, że babcia przed wami jedzie 50 na godzinę na prostej drodze, ona jedzie może zbyt wolno, ale na pewno bezpiecznie. Chociaż tak kurewsko wolno... Czołem.

niedziela, 22 kwietnia 2012

#132 BATMAN

Moi drodzy, strasznie mi ostatnio brakuje czasu, obawiam się że to na razie ostatnia ilustracja z cyklu amerykańskiego superhero. Wiem, że będzie wam tego brakować, ale jak kiedyś zacznę trzepać grubą kapuchę na rysowaniu, to gwarantuję że wrócę do tematu i zobaczycie więcej ikon w moim wykonaniu. Pzdr.

piątek, 20 kwietnia 2012

#131 Tajne operacje


Amatorski kącik recenzenta

20. Tajne operacje

      Czasami zastanawiam się, czy amerykanie mają zbyt dużo czasu, czy też zbyt dużo pieniędzy, bo pojawiają się u nich zjawiska o których praktycznie nie słychać w innych częściach globu. Książka pana Lammera  ” Tajne operacje” opowiada właśnie o takich zjawiskach, ściślej mówiąc o uprowadzeniach ludzi przez obcych, ale także przez ludzi.
      Książka próbuje zachować naukowy charakter, mamy kilka nazwisk, kilka naocznych zeznań świadków, a nawet kilka fotografii oraz kopii rzekomo tajnych dokumentów. Nie dotyczy ufo, lecz w większym wymiarze skupia się na uprowadzeniach przez wojskowych oraz działaniach mind control na niczego nieświadomych obywatelach, w głównej mierze USA. Muszę przyznać jednak, że do książek o Ufo jestem nastawiony dość sceptycznie. Nie odrzucam bynajmniej istnienia tego zjawiska, nie dociera natomiast do mnie forma wielu publikacji na ten temat. Pierwszy i najważniejszy wniosek, jaki zawsze się nasuwa po takich lekturach brzmi: dlaczego te zdjęcia są zawsze tak niewyraźne? Nie spotkałem się jeszcze z ani jednym wystarczająco wyraźnym i prawdziwym zdjęciem, które nie pozostawiałoby żadnych wątpliwości co do obiektu, jaki został na nim uwieczniony. pomimo wielkiej ilości materiałów i doniesień. Ale, nie jestem znawcą, może mi coś umknęło.  Drugi wniosek dotyczy rozmachu całej operacji. Z lektury można dojść do przekonania, że zaangażowane w uprowadzenia i nielegalne operacje są wielkie pieniądze, rzesze ludzi, sprzętu i czasu. przecieki, które czasem wypływają na światło dzienne są zazwyczaj ciężkie do potwierdzenia i nie do końca wiarygodne. To otwiera drogę do wielu spekulacji, które są główną zaletą tej książki, jako że są dość ciekawe. Niestety, dla przeciętnego kraju nad Wisłą dla którego armia kojarzy się ze Starami, Jelczami i starymi, rosyjskimi śmigłowcami jest to temat raczej egzotyczny, no chyba że WP też posiada tajne podziemne kompleksy na terenie polski, do których wstęp mają tylko nieliczni…


sobota, 14 kwietnia 2012

#130 Kryzys

     Pomyślcie sobie , co robicie kiedy macie prawdziwy kryzys? Wzywacie Supermena? Batmana? Nie ! Kapitana Kryzysa! On wybawi was z opresji! Tak, taki superhero miałby największe wzięcie. Choć czasem z opresji wybawiają nas osoby, którym po prostu na nas zależy. I dla nich dzisiaj ten post.

poniedziałek, 9 kwietnia 2012

#129 Koniec Przedsprzedaży

     Dziękuję wszystkim, którzy wyrazili zainteresowanie ofertą i w bogacili swoje biblioteki o moją serię. Jak na razie nie ma większych problemów z harmonogramem i komiks powinien ukazać się zgodnie z planem, zatem cierpliwości !

niedziela, 1 kwietnia 2012

#127 KAPITAN AMERYKA

      Nie wiem, co się dzieje, ale nie mogę się zmusić do zabrania się za kolejną część Kamienia. Natomiast całkiem gładko idzie mi rysowanie amerykańskich herosów. Może to przez to... I dziś kolej na Steviego. Film był nawet, chociaż scenka ze spadaniem samolotu dłużyła się jak zbyt gęsty glut z nosa. A sama postać...no jest niezła. Przynajmniej jak dla mnie. A jak się wam podoba ilustracja? Bo ja jestem dumny ;] Pa.