#399 Kamień Przeznaczenia 5 - wznowienie prac

Witajcie. W przyszłym roku minie 10 lat, odkąd doczekałem się pierwszego drukowanego komiksu. Była to historia zawarta w antalogii KG, " Wszystko co chcielibyście...]. W związku z tym doszedłem do wniosku, że to dobra okazja, żeby na przyszłe MFKiG przyjechać z czymś papierowym. Będzie to 5 część Kamienia,  Zaprosiłem paru rysowników, którzy pomogą mi doprowadzić ten projekt do końca, bo sam miałbym wielkie problemy z powodu ciągłego braku czasu. Praca będzie trwała dość wolno, ale jestem pewien, że się uda, a o postępach będę raz za czas informował. Należy się to wszystkim, którzy zainwestowali w poprzednie 4 tomy. Prawie 30 plansz w zawansowanym stadium opracowania  leży zresztą w szufladzie przeszło 2 lata. Czas je odkurzyć. Poniżej fragment okładki, którą planowałem przygotować. Zestarzała się, więc oczywiście będzie inna. Pzdr.

#359 10 minutowy szkic

     A tak mnie wzięło, chciałem narysować kobiecą twarz, bo podobno najwięcej trzeba rysować tego, co się najgorzej potrafi, ale jak już wyszła jako tako, to musiałem dodać resztę ;] Sory za jakość,ostatnio żeby odciążyć skaner [który musi mi służyć jak najdłużej] do takich robótek używam komórki.

#353 Ze szkicownika: Pinup

Po kilku[nastu] podejściach skończyłem graficzkę na odstresowanie.

#347 Ze szkicownika: Natasha

Kobitka dla treningu. Bez referencji. Dla ciekawych, trzy lata temu ta postać wyglądała tak.

#341 Ze szkicownika: Dux

  Tak, czasem wracam do tej historii myślami. Kiedyś w końcu dokończę tą serię.

#297 Ze szkicownika

 Mała rozgrzewka na boczku, jak nikt nie patrzył przed wieczornym maratonem.

#293 Ostatni post...

 ...w tym roku. Pewnie już się pięknicie, a może już balangujecie, a może robicie coś jeszcze innego, w każdym razie na pewno was tu nie ma, więc nikt mnie potem nie będzie za tą informację ścigał ;] Piąta, i ostatnia część Kamienia nie wyszła w tym roku. I nie wiem, czy wyjdzie w następnym. Ale wyjdzie na pewno, a część już jest nawet narysowana, zatem Ci, którzy jeszcze się nie poddali i czekają na zakończenie, doczekają się. Wracam do rysowania, bawcie się dobrze. No i obiecuje, że ostatnio znaczna posucha, mało obrazków i w ogóle poza "recenzjami" mało się dzieje, ale to tylko z nadmiaru pracy. Spróbuję się poprawić. Pozdro.