sobota, 18 maja 2013

#233 Gdyby... [cz.2]

...m rysować mógł przez dnie całe, tobym wam pokazał dzieła okazałe,
superherosów w spodenkach obcisłych, w fantastycznych światach, pozach zajebistych,
Gdybym jednak mniej gdybał działał więcej, może inny sens nadałbym tej piosence,
a tak znowu wekend, walki parę godzin, nie zawsze da się hobby z pracą zarobkową zgodzić...

ta, nie wiem, czy widać jakieś postępy, ale pod spodem macie lineart. Oczywiście, gdybyście zauważyli jakieś rażące błędy, będę wdzięczny za ich wskazanie. Sentry znacznie zmienił pozycje, przedtem wyglądał kiepsko i nieproporcjonalnie, ale to zauważyłem dopiero po tym, jak szkic parę dni poleżał na biurku i dojrzał.
wersja kolorowa za tydzień.


2 komentarze:

Hubert Ronek pisze...

Krok do przełamania? Na pewno widać w Twoich ostatnich pracach wyraźny progres, przynajmniej tak na moje oko - działaj dalej! pzdr

Tomek pisze...

A dziękuje, dziękuję. To cieszy.