No więc po zabawie czas do pracy. A ta idzie całkiem nieźle, i album będziecie mogli zdobyć na pewno przed końcem kwietnia bieżącego roku. W bliżej nieokreślonej przyszłości więcej o tym, będzie sporo akcji i bajerów. Zaglądajcie, czytajcie, będę informował. Natomiast dziś 2 świeżutkie i pachnące plansze w pełnej krasie. Jak widzicie, znajdują się na nich bilboardy, które przysłali czytelnicy, którym się chciało. Przypominam, że macie jeszcze miesiąc żeby zagrzać sobie miejsce. A dzisiejsze plansze sponsorowali P. Nowacki i M. Topolski. Resztę uczestników zabawy poznacie już z komiksu, lub po premierze na blogu. Blog miał przejść po nowym roku zmiany, ale jak na razie nie miałem czasu, nastąpi to wkrótce. Trochę świeżego powietrza trzeba tu wpuścić. Dziękuję za uwagę.
3 komentarze:
Ha! Świetniasko to wyszło:)
Ha! Mój obrazek! Nic tylko życzyć powodzenia i niesłabnącego zapału do rysowania...
Jaszczu, no też tak myśle, więc nie zmarnowałeś czasu robiąc ten obrazek ;] Mariusz, spokojnie, będzie jeszcze na innym kadrze w całości, akurat do tej stronki musiałem obciąć.
Prześlij komentarz