niedziela, 22 maja 2011

039# Kleszcze w natarciu cz.3

     Jeśli chodzi o powierzchowność Szczeppana, wizja od początku była w miarę jasna. Nasz bohater miał być nieudacznikiem i fajtłapą, który w trakcie przeżywania swoich przygód, a także za sprawą super serum zamienia się w rasowego, twardego  i męskiego super bohatera. Tak, wiem, zaraz znawcy tematu wyskoczą: a, to jest wszystko wtórne, wszystko już było i nie ma w tym żadnej oryginalności. Moja odpowiedź na takie zarzuty brzmi: i co z tego?? Historyjka ma odpowiadać pewnym wymaganiom, a nie być arcydziełem literackim, w związku z czym zapożyczenia są nawet celowe, a co do wtórności: czasami mam wrażenie, że i tak już wszystko było, czasem tylko komuś uda się to pokazać w nieco ożywczym świetle. No, ale zajechałem się na tematy fabularne, które nie do końca są moją działką, więc wracam do sedna. Postać Szczepana przed i po zostały zaakceptowane praktycznie od strzału, więc nie ma sie zbytnio nad czym rozwodzić. Możecie je zobaczyć poniżej. A w kolejnym odcinku nieco o samym komiksie. Pozdrawiam.


Brak komentarzy: