piątek, 7 października 2011

073# Wieści z kamiennego frontu

    Witajcie. Kurz po MFKiG opadł, czas brać się do roboty. Pierwsze strony już gotowe, będzie więcej czerni, więcej mroku i większa dbałość o ludzką anatomię. Pod spodem gotowa plansza w czerni i bieli oraz szkic, a także taki plakacik który poczyniłem obrabiając Duxa z ziniolowego kibicowania. Gdyby przypadkiem znalazł się jakiś kolorysta, który chciałbym mnie wspomóc, nieodmiennie czekam z otwartymi ramionami. Wołam właśnie do Ciebie, to może wyglądać jeszcze lepiej!



5 komentarzy:

GiP pisze...

Wygląda zachęcająco:)
Muszę się tylko jeszcze zaopatrzyć w drugi tom...

Tomek pisze...

A, nic prostszego, trzeba tylko wyłożyć tych kilka złotych ;]

Anonimowy pisze...

Drugi tom bardzo udany. Szkoda tylko że nieco mniej stron, ale to zrozumiałe. Cieszę się Tomku, że nie tracisz zapału:) Co do kolorysty to co Magdą Saramak?

Anonimowy pisze...

JEDZIEEEESZ! Czekam na trzeci zeszyt! :D

Tomek pisze...

Anonimie, a może zdradź chociaż imie, jeśli jesteś tu stałym bywalcem. Magda jest zbyt zajęta, nie da rady, i koloruje ładniej niż ja rysuję ;] Spoko spoko, Icku, nachapałem się amerykańskiej "pulpy" na festiwalu, poczułem moc i komiks się robi.