piątek, 29 lipca 2011

055# Niech żyją nowożeńcy

Bania się ohajtał, niech mu idzie na zdrowie. A przy okazji walnałem na zlecenie jego znajomych taki mały komiksik na pamiątkę, do zawieszenia nad łożem małżeńskim.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dobre, trampki to podstawa :-)

Tomek pisze...

Na ciepłe dni tylko i wyłącznie ;]