wtorek, 5 grudnia 2017

#504 Październikowo - listopadowy przegląd recenzji

Zapraszam na krótkie podsumowanie recenzji jakie przygotowałem dla Aleji Komiksu i Paradoksu.

Olivier Queen jest młodym playboyem. Odziedziczył ogromny majątek, który przeznaczał przeważnie na uciechy, jakich młodemu człowiekowi może dostarczyć współczesna cywilizacja. Nieoczekiwany pobyt na bezludnej wyspie wiele zmienił w jego myśleniu i teraz zaczyna się właściwa opowieść. Całość do przeczytania TUTAJ.

Zielono mi

 Na świecie znajduje się prawdopodobnie przynajmniej kilkanaście tysięcy ludzi marzących o pisaniu scenariuszy komiksowych. Studiują klasyków, poradniki i wszelkie dostępne pomoce naukowe. Zarywają nocki, pracując nad warsztatem, ważą każde słowo, rzeźbiąc skrypty z nadzieją, że kiedyś dostaną szansę. Tymczasem biznes kieruje się czasem niezrozumiałym prawami, powierzając ważną serię scenarzyście, który - pomimo doświadczenia - dostarcza katastrofalnie słaby materiał. Całość do przeczytania TUTAJ.

Oddział miernot

W albumie "Ostatnie dni Supermana" tytułowy bohater odszedł. Był to niejako koniec wprowadzenia do Odrodzenia. Czas więc najwyższy na rozpoczęcie regularnej serii. Całość do przeczytania TUTAJ.


Złota kryptońska młodzież

Ewidentna hossa, która aktualnie panuje na komiksowym rynku powoduje, że fani Rosomaka nie musieli długo czekać na następcę całkiem udanej serii pióra Aarona, jaka niedawno dobiegła końca. Czy nowi autorzy i nowe przygody spełnią wysokie wymagania? Całość do przeczytania TUTAJ.


Logan to za mało

"Koniec i inne opowieści" to zbiór trzech historii, które powstały na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Zbiór zaskakująco dobry, który pojawił się na rynku bez większych fanfar, ale powinien dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców.  Całość do przeczytania TUTAJ.

Hulk nie tylko trzaska

Za nami wspólne przygody strażników oraz X-Menów, które zakończyły się procesem Jean Gray. Quill i reszta wracają do pracy w terenie. Ale broniąc mutantki, zadarli z siłami, które mogą okazać się dla nich zbyt potężne. Całość do przeczytania TUTAJ.
 
Rodzinne sprawy Star Lorda 

Po 23 latach do Polski powróciła regularna seria poświęcona Zielonej Latarni. To kawał czasu dla człowieka. Dlatego śmiało można podejść do tego tytułu jak do debiutu i dać się ponieść nieobarczonej historycznymi naleciałościami zabawie, bez oglądania się na sentymenty. Całość do przeczytania TUTAJ
 
Fajerwerki na kosmiczną skalę

Flagowy tytuł z prawdopodobnie drugim najbardziej popularnym superbohaterem wszech czasów zawitał do Polski. Odrodzenie i rozmach, z jakim Egmont wszedł z nim na rynek, przytłacza. Ale czy sam rozmach wystarczy, żeby skraść serca nowych czytelników? Całość do przeczytania TUTAJ.


Podwójne uderzenie

Arthur Curry do tej pory występował tylko jako dodatek do Ligi Sprawiedliwości. Okazuje się jednak, że to postać dość tragiczna, mająca spory potencjał. Abnett próbuje ten potencjał wykorzystać, co częściowo mu się udaje. Całość do przeczytania TUTAJ.

Nie taka znowu zimna ryba

W 1994 roku postać dojrzewająca w od jakiegoś czasu w głowie Mike'a Mignoli zadebiutowała w wydawnictwie Dark Horse. Hellboy miał wszystko, co było potrzebne, żeby stać się ważnym, a w niektórych aspektach wręcz przełomowym dziełem. Całość do przeczytania TUTAJ.

Diabeł, którego nie sposób nie kochać

Są pewne tytuły, po lekturze których pozostaje pewne niedowierzanie. Są to przeważnie pozycje tak złe, że w zasadzie powinno się opisać ich zawartość określeniem mniej lub bardziej zbliżonym do negatywnie kojarzącego się, wieloznacznego słowa "kupa" i sięgnąć po inny album. Całość do przeczytania TUTAJ.

Właściwy człowiek na niewłaściwym miejscu

 Paradoks

Jamesa Bonda prawdopodobnie nie trzeba nikomu przedstawiać. Przynajmniej z tego założenia wyszli twórcy, rzucając czytelnika od razu na głębokie wody siatek szpiegowskich i spisków. Całość do przeczytania TUTAJ.



Prawie rok przyszło nam czekać na drugą odsłonę kosmicznej telenoweli. Trzeba przyznać, że opowieść lekko ewoluowała, słabe elementy zostały wyeliminowane, a całość nabrała głębokiego, momentami wręcz metafizycznego charakteru. Całość do przeczytania TUTAJ.




W 2016 roku w Polsce ukazał się Miracleman pióra Alana Moore'a. Ten genialny, przełomowy i nawet dziś niezwykle oryginalny tytuł przeszedł, jak się wydaje, bez należytego mu rozgłosu, nie pojawiając na listach top tytułów. W tym roku wydawnictwo Mucha zdecydowała się na wydanie kolejnej odsłony przygód jednego z najbardziej nietuzinkowych superbohaterów. Całość do przeczytania TUTAJ.

 

Brak komentarzy: