środa, 4 lutego 2015

#362 Najpiękniejszy samochód świata - godzina 1

      Czasami mam wrażenie, że niepotrzebnie tracę zdrowie i czas rysując, bo jest tylu ludków o niebo  lepszych ode mnie... Ostatnio ten gość wpadł mi w monitor i muszę przyznać, jestem pod wrażeniem.
Moje wrażenie niepotrzebnego tracenia czasu gdzieś uleciało, a ja pobiegłem do sklepu po ołówki.  Postanowiłem spróbować, tak na poważnie. Po pierwszej godzinie mam tyle. Będzie jeszcze kilka odcinków [ ale na pewno nie 20, albo trzydzieści, bo nie zamierzam aż tylu godzin poświęcać na jeden obrazek ;]]

T



Brak komentarzy: