wtorek, 2 kwietnia 2013

#222 Hulk vs Wolverine, czyli mały dżołk

Wczorajszy prima za nami, z tej okazji wyprodukowałem wraz z Arkiem taki mały rysuneczek.Uwagi jak zawsze mile widziane.
Pzdr T.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Wyszło zacnie.
Przyczepił bym się jeno do rozdziawionej paszczy. Coś nie tak z perspektywą zębów :) Kolory Hulka trochę nie takie. Za dużo tych białych przebłysków, albo są nie w tych miejscach co powinny.
Sorry :)

Reszta kul.

GunarDAN pisze...

A ja przyczepię się do kilka rzeczy:
- hulk łysieje? jak dla mnie za mało włosów, które wyglądają jakby odrastały po chemioterapii.
- stopa lewej nogi to jakieś nieporozumienie.
- wszystkie palce u dłoni są prawie jednakowej długości. Ale mały palec (u lewej) to już przesada.
- przydałoby się zmienić technikę kładzenia czerni. Może grubszą kreską podkreślić główne kontury?
- trochę za uboga sceneria...

Ale generalnie fajna kompozycja. Czuć Marvelowską okładkę:)

Tomek pisze...

Jak miło ;] Xide, no tak daleko jeszcze się nie bawię, na razie staram się walczyć z bardziej widoczna perspektywą, hehe. Marcin, Włosy no coment, stopa zła ale że co? Bo walczyłem z nią dość długo i zdawało mi się, że jest juz w miare, co do palców, lewy jak teraz patrzę może ciut za długi, ale reszta zauważ że jest zgięta i nie wydaje mi się, żeby było źle, co do techniki kładzenia czerni, trenuję, szukam swojej drogi, zobaczymy. Połowa rysowników w ogóle nie robi scenerii, to była praca nad anatomią i postaciami, nie nad wyczesanym, czasochłonnym tłem, dzięki serdeczne za uwagi.