„(…) odszukał żydówkę i zastrzelił. Trzymane przez nią na
ręku maleńkie dziecko chwycił za nóżki i
z całej siły uderzył nim o ścianę budynku, zabijając je.”
„Dzieci po użebraniu chleba czy innych artykułów
żywnościowych wracały do getta poprzez szczeliny, zrobione w płocie. Przyłapane
na tym „przestępstwie” przez Niemców były katowane, bite i kopane, a żywność im
odbierano. Widziałem bicie dzieci kolbami karabinów, kopanie ich po twarzach.”
Gehenna ludności żydowskiej to książka zawierająca
dziesiątki podobnych relacji, sprawiających że włos jeży się na głowie. Na
każdej stronie wyziera z niej okrucieństwo, rozpacz, bezsilność, cierpienie.
Książka z założenia miała pokazać, poprzez relacje naocznych
świadków cierpienia, jakie dosięgły ludność żydowską z ręki hitlerowców. A także zadać kłam twierdzeniom, że Polacy nie
pomagali żydom w czasie wojny. Wydana została w 1983 roku i widać w niej echo
tamtych czasów, polityczną poprawność.
Niemniej, bezpośrednie relacje nie zawierają związku z polityką i
skupiają się na opisywaniu kolejnych,
przerażających wydarzeń.
Pozycja jest ciężka w odbiorze ze względu na olbrzymią ilość
nazwisk, nazw miejscowości, kryptonimów i obszernego materiału, jaki został w
niej zawarty. Niewątpliwie autorowi zależało na zamieszczeniu jak największej
liczby relacji od ludzi z różnych warstw społecznych, i to na pewno mu się udało,
ale książka nie zainteresuje raczej nikogo, kto chciałby się zaznajomić z tą
tematyką ze względu na jej sztywny styl.
Ciężko przez nią przebrnąć, a sytuacje bardzo często powtarzają się,
zmieniając tylko nazwy.
Jeżeli uważacie jednak, że jest wam źle, że nie stać was na
nowego laptopa, albo wasz sąsiad jeździ lepszym samochodem, albo macie sto
innych, błahych pomysłów do narzekań, warto czasem spróbować sięgnąć po taką
książkę. Docenicie, w jakich wspaniałych żyjemy czasach, choć nie jest to
bynajmniej zasługa naszego aparatu władzy, który doprowadza kraj do ruiny. Mimo wszystko, cieszę się że nie miałem
okazji zasmakować wojny w jakiejkolwiek postaci. Jej okropieństwa przechodzą
nasze współczesne pojęcie o cierpieniach.
Autor: Eugeniusz Fąfara
wydawnictwo: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza
data wydania: 1983 (data przybliżona)
ISBN: 8320534526
liczba stron: 669
data wydania: 1983 (data przybliżona)
ISBN: 8320534526
liczba stron: 669
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz