...m czasu miał pod dostatkiem, śmigałbym ołówkiem, jak pionier parostatkiem,
ale że człowiek do pracy musi chodzić, żeby na Tuska i chlebek zarobić,
od jutra w odstawkę idzie ołóweczek, czas się chwilę kimnąć i opuścić domeczek,
prace zakończę może w dwie soboty.... no dobra starczy, joł.
Ale trochę to bolesne, że trzeba ciągle przerywać rysowanie, ech.
Pod spodem szkic, na któego cześć powstał mój fenomenalny rym ;] Czeka mnie jeszcze sporo pracy, ale zapowiada się nieźle.
Dla wszystkich tych, którzy czekają na relację z najnowszego wydania WKKKM informacja na uspokojenie, tekst pojawi się jutro lub we wtorek.
pzdr.
PS: Chyba wiecie, jaka to melodia....
5 komentarzy:
Rym taki sobie, za to szkic FENOMENALNY! Rysowane na trzech kartkach A4? Ja nie wiedziałbym jak zapełnić A3. No i jeszcze jedno, to z jaką łatwością przychodzi Ci używanie perspektywy budzi we mnie zazdrość.:-/
Trochę treningu i następny będzie lepszy;] dzięki, na 2,5 kartki a3 ;] nie używam a4 od ponad 2 lat. Co do perspektywy również dzięki, aczkolwiek tutaj to nie ma jakiegoś szału, dobrałem takie tło, żeby w miarę wszystko pasowało bez zgrzytów, a przynajmniej próbowałem.
Hеya i'm for the first time here. I found this board and I find It truly useful & it helped me out a lot. I hope to give something back and help others like you aided me.
Here is my blog post; stop HémorroïDes
Usunąłbym jedynie spiczasty nos Rosomaka:) A tak, zajebisty szkic. Czekam na finalną wersję!
Sądzę, że ten szpiczasty nos nadaje mu dziarskości, i chyba nie dam się przekonać ;] co do finalnej wersji, trochę to potrwa, ale doczekasz się.
Prześlij komentarz