W ramach relaksu miałem narysować Wielkiego S, ale tyle tego ostatnio jest, że człowiek z chęcią poczytałby o czymś innym. Potencjał materiału zostawionego przez panów Hannę i Barberę pewnie jeszcze doczeka się wielkiego powrotu. Ja na to liczę, bo uważam, że mieli fantastyczne pomysły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz