Witajcie, małe podsumowanie tekstów, które miałem przyjemność ostatnio ogarnąć.
Dziękuję wydawcom i kolegom z portali za owocny rok 2016 i życzę sobie, oraz im jeszcze więcej dobrych komiksów w tym roku! Bo na chłam szkoda papieru, czyli krótko mówiąc lasów.
Na początku drugiej odsłony przygód Mabuchiego i reszty ferajny akcja
nabiera tempa. Zbieracz ukrywa przed światem mroczną przeszłość – dość
stereotypową, ale dobre i to - a Looser okazuje się być znacznie
ciekawszą postacią, niż się wstępnie zanosiło. Nielegalne ogniwa okazują
się z kolei czymś więcej niż tylko bateryjkami bez rządowej akcyzy. I
kiedy rozsiadamy się wygodniej w fotelu, czując miły dreszczyk emocji,
który autorowi udało się wywołać, wszystko siada.
Całość dostępna pod tym LINKIEM.
Nieskończoność miała być celem, do którego zmierzało kilka serii
wydawanych obecnie w Polsce przez Egmont. "Avengers" #4, "New Avengers"
#2 oraz miniseria "Nieskończoność" stanowią ukoronowanie zakrojonych na
szeroką skalę przygotowań.
Całość dostępna pod tym LINKIEM.
Są takie wytwory ludzkiej kultury, które wznoszą się wysoko ponad
przeciętność. Prawie każdy, kto ma z nimi do czynienia, czuje, że
przeżył coś niezwykłego. Dokładnie takich wrażeń dostarcza dzieło
pierwotnego scenarzysty.
Całość dostępna pod tym LINKIEM.
Znani w Polsce artyści światowego kalibru zabierają czytelnika w
kosmiczną podróż. Ale zamiast wycieczki życia otrzymujemy raczej średni
wyjazd do wesołego miasteczka w sąsiedniej miejscowości.
Całość dostępna pod tym LINKIEM.
Superman jest ucieleśnieniem superbohaterskiego mitu. Walczy zawsze w
imię dobra. Ma nieskazitelny charakter, tak czysty i szlachetny, że
wręcz nieosiągalny. Konsekwencją tej utrwalonej przez dekady
charakterystyki jest fakt, że nie zabija i zawsze stara się znaleźć
lepsze rozwiązanie. Do zmiany tej zasady mogą zmusić go tylko
spektakularne okoliczności.
Całość dostępna pod tym LINKIEM.
Podtytuł trzeciego tomu serii sugeruje, że mamy do czynienia z kolejną
cegiełką w spektakularnej wizji budowanej na łamach pozostałych serii
przez Hickmana. Jest to jednak cegiełka położona na obrzeżach głównej
budowli i można ją śmiało uznać za odrębny element, tylko luźno i trochę
na siłę doczepiony do gmachu.
Całość dostępna pod tym LINKIEM.
W posłowiu Jerzego Szyłaka przeczytamy, że Elektra powstała jako pewien
rodzaj eksperymentu, w którym autorzy próbują przekroczyć kolejne
granice w poszukiwaniu nowych form wyrazu. Trudno się z tą opinią nie
zgodzić i tak też należy podejść do tytułu, który powstał w 1986 roku, a
który teraz w czytelnicze ręce oddaje wydawnictwo Egmont.
Całość dostępna pod tym LINKIEM.
Thunderbolts to drużyna złożona z dość nietypowych członków. Okres
świetności mający raczej za sobą Frank Castle, prawie nieznany czerwony
Hulk, niewiele bardziej popularna Elektra, całkowicie nowy - i
zaskakujący - Venom oraz najjaśniejsza - głównie za sprawą filmu
oczywiście - postać Deadpoola. Ach... i na koniec niepozorny, jajogłowy -
dosłownie - geniusz Sterns. Brzmi szalenie ekscytująco, prawda?
Całość dostępna pod tym LINKIEM.
Flash należy do wielkiej siódemki postaci ze świata DC, która stanowi
jednocześnie trzon najważniejszej grupy z tegoż Universum. O ile tytuły z
Batmanem, Supermanem czy - w latach świetności Tm-Semic - nawet z Green
Lanternem były dostępne, o tyle najszybszy człowiek świata nie
występował u nas dość często. Teraz, w ramach serii DC Deluxe
otrzymujemy z nim indywidualną serię. Co ma nam do zaoferowania?
Całość dostępna pod tym LINKIEM.
Napisana z rozmachem i pomysłem oraz świetnie narysowana pierwsza część
rozplanowanej na jedenaście zeszytów historii Thora pozostawiła
czytelników z apetytem na więcej. Jak scenarzyście udało się spełnić
pokładane w nim oczekiwania?
Całość dostępna pod tym LINKIEM.
Marco jest fotografem z problemami natury psychologicznej. W zestawieniu
z przeciętnym obywatelem czy to Polski, czy Francji pewnie również,
wiedzie dość sielskie i bezproblemowe życie, co powoduje, że jego napady
lękowe i emocjonalne problemy wydają się co najmniej dziwne. Kiedy nie
trzeba się martwić pracą, finansami ani zdrowiem, a czas spędza się na
spacerowaniu, piciu, paleniu i oglądaniu widoków aż trudno sobie
wyobrazić, że można mieć jakieś problemy. A jednak.
Całość dostępna pod tym LINKIEM.
Trudno obiektywnie podejść do komiksu, który okrzyknięty jest jednym z
najważniejszych, jeśli nie tym najważniejszym właśnie - dziełem w
historii tego medium. Ale też z tego powodu warto go znać, więc
wznowienie od Wydawnictwa Komiksowego to dobra okazja dla wszystkich,
którzy jeszcze nie mieli z tym tytułem styczności. Przyjrzyjmy się więc,
czym też Art Spiegelman zapracował sobie na poczesne miejsce wśród
gigantów i czy "Maus" jest dziełem wybitnym.
Całość dostępna pod tym LINKIEM.
Oraz dla serwisu Paradoks:
Trzecia część serii Fire and Stone nawiązuje do wydarzeń
rozgrywających się w tomie pierwszym. Galgo oraz kompani, którzy
zostawili swoją drużynę na pastwę obcych, rozpoczynają rejs w stronę
domu. W świecie obcych nic jednak nie jest takie łatwe. Okazuje się, że
kontrolę nad statkiem przejął Elden, zmutowany przy pomocy akceleranta
android, któremu na dodatek towarzyszy kilku najniebezpieczniejszych
drapieżników w kosmosie. Żeby jeszcze podkręcić atmosferę, scenarzysta
Christopher Sebela wprowadza na pokład Predatorów, którzy najwyraźniej
nie są przyjaźnie nastawieni.
Całość do przeczytania pod tym LINKIEM.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz