Zapraszam na krótkie podsumowanie recenzji jakie przygotowałem dla Aleji Komiksu i Paradoksu.
Olivier Queen jest młodym playboyem. Odziedziczył ogromny majątek, który
przeznaczał przeważnie na uciechy, jakich młodemu człowiekowi może
dostarczyć współczesna cywilizacja. Nieoczekiwany pobyt na bezludnej
wyspie wiele zmienił w jego myśleniu i teraz zaczyna się właściwa
opowieść. Całość do przeczytania
TUTAJ.
Na świecie znajduje się prawdopodobnie przynajmniej kilkanaście tysięcy
ludzi marzących o pisaniu scenariuszy komiksowych. Studiują klasyków,
poradniki i wszelkie dostępne pomoce naukowe. Zarywają nocki, pracując
nad warsztatem, ważą każde słowo, rzeźbiąc skrypty z nadzieją, że kiedyś
dostaną szansę. Tymczasem biznes kieruje się czasem niezrozumiałym
prawami, powierzając ważną serię scenarzyście, który - pomimo
doświadczenia - dostarcza katastrofalnie słaby materiał. Całość do przeczytania
TUTAJ.
W albumie "Ostatnie dni Supermana" tytułowy bohater odszedł. Był to
niejako koniec wprowadzenia do Odrodzenia. Czas więc najwyższy na
rozpoczęcie regularnej serii. Całość do przeczytania
TUTAJ.
Ewidentna hossa, która aktualnie panuje na komiksowym rynku powoduje, że
fani Rosomaka nie musieli długo czekać na następcę całkiem udanej serii
pióra Aarona, jaka niedawno dobiegła końca. Czy nowi autorzy i nowe
przygody spełnią wysokie wymagania? Całość do przeczytania
TUTAJ.
"Koniec i inne opowieści" to zbiór trzech historii, które powstały na
przestrzeni kilkudziesięciu lat. Zbiór zaskakująco dobry, który pojawił
się na rynku bez większych fanfar, ale powinien dotrzeć do jak
najszerszego grona odbiorców. Całość do przeczytania
TUTAJ.
Za nami wspólne przygody strażników oraz X-Menów, które
zakończyły się procesem Jean Gray. Quill i reszta wracają do pracy w
terenie. Ale broniąc mutantki, zadarli z siłami, które mogą okazać się
dla nich zbyt potężne. Całość do przeczytania TUTAJ.Po 23 latach do Polski powróciła regularna seria poświęcona Zielonej
Latarni. To kawał czasu dla człowieka. Dlatego śmiało można podejść do
tego tytułu jak do debiutu i dać się ponieść nieobarczonej historycznymi
naleciałościami zabawie, bez oglądania się na sentymenty. Całość do przeczytania TUTAJ.
Flagowy tytuł z prawdopodobnie drugim najbardziej popularnym
superbohaterem wszech czasów zawitał do Polski. Odrodzenie i rozmach, z
jakim Egmont wszedł z nim na rynek, przytłacza. Ale czy sam rozmach
wystarczy, żeby skraść serca nowych czytelników? Całość do przeczytania
TUTAJ.
Arthur Curry do tej pory występował tylko jako dodatek do Ligi
Sprawiedliwości. Okazuje się jednak, że to postać dość tragiczna, mająca
spory potencjał. Abnett próbuje ten potencjał wykorzystać, co częściowo
mu się udaje. Całość do przeczytania
TUTAJ.
W 1994 roku postać dojrzewająca w od jakiegoś czasu w głowie Mike'a
Mignoli zadebiutowała w wydawnictwie Dark Horse. Hellboy miał wszystko,
co było potrzebne, żeby stać się ważnym, a w niektórych aspektach wręcz
przełomowym dziełem. Całość do przeczytania
TUTAJ.
Są pewne tytuły, po lekturze których pozostaje pewne niedowierzanie. Są
to przeważnie pozycje tak złe, że w zasadzie powinno się opisać ich
zawartość określeniem mniej lub bardziej zbliżonym do negatywnie
kojarzącego się, wieloznacznego słowa "kupa" i sięgnąć po inny album. Całość do przeczytania
TUTAJ.
Paradoks
Jamesa Bonda prawdopodobnie nie trzeba nikomu przedstawiać. Przynajmniej
z tego założenia wyszli twórcy, rzucając czytelnika od razu na głębokie
wody siatek szpiegowskich i spisków. Całość do przeczytania
TUTAJ.
Prawie rok przyszło nam czekać na drugą odsłonę kosmicznej telenoweli.
Trzeba przyznać, że opowieść lekko ewoluowała, słabe elementy zostały
wyeliminowane, a całość nabrała głębokiego, momentami wręcz
metafizycznego charakteru. Całość do przeczytania
TUTAJ.
W 2016 roku w Polsce ukazał się Miracleman pióra Alana Moore'a. Ten
genialny, przełomowy i nawet dziś niezwykle oryginalny tytuł przeszedł,
jak się wydaje, bez należytego mu rozgłosu, nie pojawiając na listach
top tytułów. W tym roku wydawnictwo Mucha zdecydowała się na wydanie
kolejnej odsłony przygód jednego z najbardziej nietuzinkowych
superbohaterów. Całość do przeczytania
TUTAJ.